Exclusion Zone: The Game

[ZRIEL]

Re: Exclusion Zone: The Game

przez ZRIEL w 04 Cze 2014, 18:43

Jeśli twórcy umożliwią tworzenie modów to czemu nie? To też może być niezły pomysł na biznes - stworzyć średnią grę na dobrym silniku i udostępnić narzędzia moderom a oni już zadbają o długie życie tej gry i odpowiedni content. Zresztą zobacz sobie na serię falloutów czy Skyrim - gdyby nie spora elastyczność silnika(choć fizykę ma do bani) i narzędzia moderskie te gry już dawno były by zapomniane, a tak ludzie do dziś tworzą nową zawartość .

[Kpuc]

Re: Exclusion Zone: The Game

przez Kpuc w 04 Cze 2014, 18:52

Twórcy nie dostają $$$ za MODY, gra sprzedaje się 1raz i tyle. Dla twórców gier lepiej by gracze po przejściu gry ją odstawili na półkę bron boże nie odsprzedali (dlatego nie można wyrejestrować gry z steam/orygin/uplay) po czym czekali i kupili kolejną odsłonę.

[KoweK]

Re: Exclusion Zone: The Game

przez KoweK w 04 Cze 2014, 18:59

Zresztą zobacz sobie na serię falloutów czy Skyrim

To są gry wysokobudżetowe tworzone przez kilkadziesiąt a nawet kilkaset ludzi... Wierzysz w to, że Polakom uda się stworzyć taką bazę pod mody jak to się udało Betheśdzie? Bo ja nie.

Sam pomysł tworzenia średniej gry, po to by ludzie ją "naprawiali" uważam za jakąś głupotę.

[ZRIEL]

Re: Exclusion Zone: The Game

przez ZRIEL w 04 Cze 2014, 19:29

No niby tak, ale z drugiej strony taki Legend of Grimrock stworzony przy niewielkim budżecie ma sporo modów.

@Kpuc : kasy za mody twórcy nie dostają, ale istnienie takowych przedłuża życie gry i zwiększa ilość sprzedanych egzemplarzy. Weźmy na przykład taką Armę - gdyby nie DayZ w życiu by nie sprzedali tyle egzemplarzy gry.

[Kpuc]

Re: Exclusion Zone: The Game

przez Kpuc w 04 Cze 2014, 21:45

Nie mogę się z tym zgodzić, gra się sprzeda a rynek nasyci, jeżeli wyjdzie jakiś zacny MOD to ludzie już ta grę będą posiadać a cała reszta to będą nieliczne cyferki,bo skoro ktoś nie kupił gry to tym bardziej nie kupił jej dla MOD'a
W dniu premiery i przez następne miesiące gra stoi po załóżmy 30$ i się sprzedała w nakładzie 200 000 sztuk, ale później cena spada do 20/15/10$ to nawet jak się sprzeda w nakładzie takim samym co jest abstrakcją to są grosze w porównaniu z premierą, wiec nawet wyjście MOD'a i sprzedanie kolejnych 50 000 to grosze.

Oczywiście są to liczby naciągane i z powietrza.

[KoweK]

Re: Exclusion Zone: The Game

przez KoweK w 05 Cze 2014, 02:15

Weźmy na przykład taką Armę - gdyby nie DayZ w życiu by nie sprzedali tyle egzemplarzy gry.

Ale żeś głupotę teraz walnął... Owszem, mody przedłużają życie, ale ARMA miało ogromne community jeszcze przed wyjściem DayZ - a do tego największą scenę modderską na świecie.

[ZRIEL]

Re: Exclusion Zone: The Game

przez ZRIEL w 05 Cze 2014, 04:49

Weźmy na przykład taką Armę - gdyby nie DayZ w życiu by nie sprzedali tyle egzemplarzy gry.

Ale żeś głupotę teraz walnął... Owszem, mody przedłużają życie, ale ARMA miało ogromne community jeszcze przed wyjściem DayZ - a do tego największą scenę modderską na świecie.

I tu się nie zgodzę,ARMA owszem community wierne miała, aczkolwiek ograniczone bo nie każdemu pasowała ta gra - z jednej strony świetna balistyka i ogromne mapy, z drugiej totalnie skopana fizyka,brak porządnego modelu zniszczeń, brak możliwości wykorzystania budynków(w "symulatorze" wojennym to porażka) totalnie uproszczony i skopany model poruszania się pojazdów zarówno lądowych jak i powietrznych i do tego przesadnie skomplikowane sterowanie oraz niewydolny obsługujący tylko 1 wątek cpu silnik. Z tych powodów do czasu pojawienia się DayZ ilość nabywców gry była niwielka, dopiero pojawienie się tego moda wystrzeliło sprzedaż gry do poziomu porównywalnego z wszelkiej maści CoD itp. Co do sceny moderskiej - tu też nie trafiłeś, Seria Elder Scrolls(od Obliviona - czyli przed ARM-ą) i oba ostatnie Fallouty mają ją o wiele większą niż ARMA - i to każda z tych gier z osobna. Jeśli masz w tym względzie zaległości to Cię uświadomię - DayZ uratowało Bohemię, Arma 2 nie sprzedała się tak jak twórcy myśłeli i studio już szukało nowego inwestora(ktoś by ich przejął po prostu dofinansowując). A tu jak z nieba spadł mod wpasowujący się w aktualną wtedy modę na zombie i sprawił że nawet fani CoD lub Battlefielda zaczęli masowo kupować grę po to tylko żeby zagrać w moda.

Podsumowując : Arma to gra jednego Moda(bo tylko ten jest szerzej znany na świecie) i ten mod uratował studio, a co do sceny modderskiej to jak pisałem gry bethesdy mają ją o wiele większą.

Uwagi moderatora:

Ale po co cytować ostatnią wypowiedź w całości? - Wheeljack

[KoweK]

Re: Exclusion Zone: The Game

przez KoweK w 05 Cze 2014, 10:38

DayZ uratowało Bohemię, Arma 2 nie sprzedała się tak jak twórcy myśłeli i studio już szukało nowego inwestora(ktoś by ich przejął po prostu dofinansowując)

Źródło, bo pierwsze słyszę...

ARMA 3 sprzedała się w milionie egzemplarzy kosztując dwa razy więcej od DayZ, które sprzedało się dwa razy lepiej. Wynik jeśli chodzi o $ jest praktycznie ten sam. Nie mówię, że DayZ nie jest popularne, ale twierdzenie, że ta gra w jakikolwiek sposób uratowała serię jest błędne wg mnie, bo ta gra miała już dawno ogromne community bez żadnego moda o zombiakach. A DayZ ukazało się wtedy kiedy ARMA 2 kosztowała śmieszne pieniądze.

A co do sceny modderskiej - z tego co pamiętam, to chodzi o największy datebase modów w ilości GB. Ale opieram się na danych z 2009, których źródła nie potrafię przytoczyć.

Proponuję skończyć offtopa i zejść na temat tej gierki, z której nie wiadomo co wyjdzie.

[ZRIEL]

Re: Exclusion Zone: The Game

przez ZRIEL w 05 Cze 2014, 12:47

Owszem, ARMA 3 sprzedała się w milionie egzemplarzy - do dziś(informowano o tym niedawno) gra miała premierę 13 września. DayZ sprzedało się w milionie egzemplarzy w 4 tygodnie od wprowadzenia do Steam early access, a ile osób kupiło wcześniej Armę 2 tylko po to żeby zagrać w DayZ ? Po fali krytyki która spadła na Armę 2 - po "symulatorze wojennym" można oczekiwać nieco więcej, a w momencie premiery tej gry silnik takiego Far Cry 2 oferował więcej(chodzi mi o możliwość implementacji zniszczeń otoczenia i różnych zjawisk fizycznych oraz cykl dobowy i pogodowy) że o lepszej optymalizacji nie wspomnę, Bohemia mogła liczyć tylko na cud. Zresztą pisałem o tym i na oficjalnym i na polskim forum Army - na pierwszą Armę się nie załapałem a pierwszy Flashpoint nadal miło wspominam bo na tamte czasy to była świetna gra, niestety wszelkie moje argumenty zostały skrytykowane i wyśmiane przez twardogłowych fanów a ich głównym kontrargumentem było " bo to Arma". Jedynie parę osób trzeźwo podeszło do tematu, nawet jeden zawodowy żołnierz który był na szkoleniu w USA i prawdziwy symulator widział stwierdził że Arma nawet jako gra a nie symulator jest co najwyżej średnia. Próbowałem grać z modami (standardowo ACE + inne dodatki) ale nawet mody nie zmieniły braku porządnej fizyki i modelu zniszczeń, niemożności korzystania z budynków oraz tragicznej optymalizacji gry. Cudem wspomnianym wcześniej przeze mnie było pojawienie się DayZ i to pozwoliło Bohemii kontynuować prace nad nową grą.Zresztą Arma 3 też po premierze została ostro skrytykowana a twórcy dopiero niedawno załatali ją na tyle że da się komfortowo grać.Wogóle w dniu premiery okazało się że Bohemia obietnice wyrzuciła do kosza i zwyczajnie oszukała graczy wyłudzając pieniądze, nawet się nie starali bo po co skoro mają DayZ. I tu znowu sprzedaż Army jest napędzana przez szum jaki dookoła siebie zrobiło DayZ. Także gdyby nie DayZ to Arma 3 może i by wyszła - ale nawet nie w takim stanie jak w dniu premiery i najprawdopodobniej była by ostatnią produkcją Bohemii. Swoją drogą mogli by więcej autorów dobrych modów zatrudnić to może by wreszcie stworzyli porządny "symulator wojenny" . Ja osobiście proponował bym Bohemii połączyć się z rosyjkim Gaijin(twórcy WarThunder) i na bazie ich silnika coś zrobić - jest świetnie zoptymalizowany, ładnie wygląda, pozwala na tworzenie map nawet 200x200 km, ma zaimplementowaną znośną fizykę oraz niezły model zniszczeń otoczenia(podmuch potrafi np. zdmuchnąć część wyposażenia z pancerza pojazdu) pozwala na implementację pojazdów zaróno lądowych jak i powietrznych oraz morskich, pozwala na grę bardzo dużej ilości osób na jednej mapie. Na tej bazie mogli by stworzyć nową Armę Online i to był by hit.

[KoweK]

Re: Exclusion Zone: The Game

przez KoweK w 05 Cze 2014, 13:14

że o lepszej optymalizacji nie wspomnę

Wow... właśnie porównałeś Far Cry'a 2 do gry, która potrafi obsłużyć 1000 jednostek AI w czasie rzeczywistym do tego ma o wiele większe mapy. Na tym zakończmy dyskusję, bo jesteś kolejną osobą, która nadużywa słowa "optymalizacja" jak 99% ekspertów w Internecie od tego pojęcia.

[Gizbarus]

Re: Exclusion Zone: The Game

przez Gizbarus w 05 Cze 2014, 14:49

Far Cry 2 oferował więcej(chodzi mi o możliwość implementacji zniszczeń otoczenia i różnych zjawisk fizycznych oraz cykl dobowy i pogodowy) że o lepszej optymalizacji nie wspomnę

Dunia pozwalała na mniejsze zużycie pamięci przy lepszej grafice z jednego prostego powodu - obszar online wokół PC wynosił około kilometra, a wszystko co znajdowało się poza nią, wracało do stanu początkowego. Drzewa nagle znów miały liście, wiaty i lepianki odbudowywała ekipa z Chin, samochody błyskawicznie sprowadzało General Motors i tak dalej Więc nie porównuj dwóch totalnie inaczej działających silników...

[ZRIEL]

Re: Exclusion Zone: The Game

przez ZRIEL w 05 Cze 2014, 23:32

A po co mi większy obszar online ,wystarczy wpełni renderować to co mam na wprost siebie i symulować AI. Wracając do tego co pisał KoweK - owszem,Arma 2 to wszystko robiła, nie patrząc czy jest w danej chwili potrzebne czy nie, i używała do tego zaledwie 1 rdzenia cpu, no sorry ale z takim podejściem świata nie zawojujesz. Co się tyczy reszty - brak porządnej fizyki,modeli zniszczeń i pełnego wykorzystania otoczenia to nadal podtrzymuję swoje zdanie. Aktualnie najbardziej mi się podoba jak pisałem silonik WarThunder - zrobiony pod rozgrywki sieciowe, obsługuje zaawansowany model zniszczeń zarówno maszyn jak i otoczenia, efekty pogodowe i cykle dobowe. Owszem,sama gra ma jeszcze sporo mankamentów, ale zabawa jest przednia(chociaż ograniczyli maksymalną wyskość na jaką można się wspiąć bo zdarzały się pajace w Me163b które wlatywały na ok. 30km i później szybowali po mapie a to psuło rozgrywkę), gdybyś poleciał nawet w średnio trudnym trybie(kiedyś historical,teraz simulation) mapę w nocy przy sztormie to zobaczył byś jak lekko piloci mieli Już teraz war thunder nawet w trybie lotniczym posiada jednostki naziemne(łącznie z piechotą) i nawodne z własnym ai - gdy lecisz nisko ludki wysiadają z ciężarówek i walą do ciebie z broni ręcznej,tak samo obsługa artylerii itp. kiedyś wylądowałem w czasie misji na lotnisku wroga, zaraz obsługa zaczęła do mnie strzelać a zdrugiego końca lotniska przytelepał się jeep z browningiem. Anyway, gdyby Bohemia która pomysły ma świetne i z symulacją piechoty i broni ręcznej radzi sobie dobrze połączyła siły z Gaijinem który znowu ma lepszy silnik i większe doświadczenie w odwzorowaniu maszyn i broni cięższego kalibru to kto wie co ciekawego by z tego wyszło..

Uwagi moderatora:

Skończmy off-topować, proszę. - xKoweKx