przez PMG w 02 Lis 2015, 23:16
Chciałbym zobaczyć Stalkera połączonego z Penumbrą albo Amnesią, a konkretnie z mechaniką tychże gier.
Wiem, że Stalker to FPS i strzelanie jest jednym z elementów, do których ta gra nas przyzwyczaiła. Ale jestem niezmiernie ciekaw jak wyglądałyby przygody Naznaczonego, który musi zdać się na swoje zmysły i intuicję i po prostu omijać napotkane zagrożenia. Skradanie się, wypatrywanie, czy żaden potwór nie zbliża się w naszym kierunku, korzystanie z elementów otoczenia, kombinowanie z fizyką, dramatyczne ucieczki przed mutantami zamiast pakowania w nie magazynków amunicji... Kiedyś nawet próbowałem zrobić mały eksperyment i lekko zmodyfikowałem grę w ten sposób, aby zbliżyć ją gameplayem do Penumbry. I szczerze mówiąc, byłem bardzo zadowolony z efektów. Nie wyszedł z tego co prawda klon wymienionej przygodówki, ale taka odskocznia od strzelania była czymś naprawdę ciekawym. Spodobał mi się taki sposób gry. Zawsze coś nowego.