Miałem z Milo miłego baga. Podchodzę do koleżki, kulturka , że niby szukam pewnych rzeczy, a on na to: rozejrzyj się. Sprzedał mi bez targowania egzoszkielet i GP 37 za zero. Naprawdę miły gość. Nie bardzo wiem o co chodzi z tym jego kluczem którego jak się dowiedziałem od informatora za kasę, pilnuje jak oka w głowie. Dam znać jak się dowiem