Szczerze? Bardziej mnie interesuje kwestia "co bym nie robił gra i tak spadnie mi do 30-40 klatek, zróbcie z tym coś albo powiedzcie co trzeba zrobić".
Wyłączyłem połowę opcji, drugą połowę zmniejszyłem do połowy skali. Tak się nie da grać!
Po tylu latach czekania (nie przeszedłem LA ani razu bo obiecywano dokończyć tego moda przez ostatnie kilka lat) jest mi kompletnie obojętne czy to miał być remake, reset, nowa wizja, Half-Life 3 czy ta skasowana wersja Dooma co miała wyglądać jak Call of Duty.