Jeden dzień z życia w Zonie

[slawek73]

Re: Jeden dzień z życia w Zonie

przez slawek73 w 07 Sie 2014, 11:30

Grzechu, fajna ta Zona. A stalker ma zawsze pod ręką wioskę/dom/piwniczkę. Zawsze.

[Grzechu300]

Re: Jeden dzień z życia w Zonie

przez Grzechu300 w 07 Sie 2014, 11:46

W Zonu zabudowań mnogo, więc ukryć się nie problem - czy to dom, czy kołchoz, czy pseudofabryka. A w "naszej" Strefie zapewne zabudowań byłoby jeszcze więcej, w końcu funkcjonowała jako obiekt wojskowy do 2006 roku.

A tak btw to w każdym z wiejskich domów była piwniczka "na dżemy".

Jak dla mnie - przy odpowiednich umiejętnościach, dzięki odpowiedniemu myśleniu i "niekozaczeniu" człowiek nawet w Zonie przetrwa.

[slawek73]

Re: Jeden dzień z życia w Zonie

przez slawek73 w 07 Sie 2014, 12:49

Gdybym był Pijawką albo snorkiem, przegląd swojego "łowiska" zaczynałbym od przetrząśniecia wszystkich okolicznych piwniczek, w poszukiwaniu tłustych, stalkerskich kąsków

edit: Grzechu marudziłeś kiedyś, że ciężko Ci jakies fajny tekst napisać, bo uniwersum Zony hermetyczne i takie tam... Obuduj narracją ten swój "Dzień w Zonie" i będziesz miał zaje*iste opowiadanie. Powaga

edit2: to "wyruszenie" i "napotkanie"... troche mnie zęby rozbolały

[Grzechu300]

Re: Jeden dzień z życia w Zonie

przez Grzechu300 w 07 Sie 2014, 13:26

edit2: to "wyruszenie" i "napotkanie"... troche mnie zęby rozbolały

Nie umiem pisać w formie równoważników - zawsze mi się miesza potem z normalną.
Tak samo jak za cholerę nie umiem teorii gramatyki czy używania ortografii - mimo, że maturę z polaka podstawową zdałem najlepiej w mojej szkole (a co, pochwalę się), rozszerzoną również dość dobrze.

Nie robię błędów ortograficznych (zwykle ), bo po prostu wiem, jak się dany wyraz pisze.

[jedrek777]

Re: Jeden dzień z życia w Zonie

przez jedrek777 w 12 Sie 2014, 21:00

Jeden zwyczajny dzień z życia przeciętnego stalkera.

7:00 - pobudka w obozie stalkerów ew. w jakichś ruinach w zonie
8:00 - po śniadanku i sprawdzeniu ekwipunku udajemy się do handlarza po zadania
9:00 - 14:00 - robienie zadań i szukanie artefaktów
14:00 - 14:15 - ,,rozkosz turysty" na obiadek
14:15 - 16:00 - robienie zadań i szukanie artefaktów ciąg dalszy + turlanie się w kierunku bazy
16:00 - 18:00 - powrót do bazy, handel i do walki z radionuklidami
18:00 - 20:00 - Sprawdzenie stanu broni, ew. naprawa ekwipunku
20:00 - ? - posiedzenie przy ognisku z ziomalami,

Wymarzony dzień z życia stalkera
12:00 - pobudka po drugiej stronie Kordonu
12:30 - 18:00 -
18:00 - Handlarz wypłaca zaległą stawkę za misję, a Wania zapisuje (WRESZCIE) ten schowek na naszym PDA
18:30 - przychodzi patrol z misji, więc tradycyjnie
22:47 - zgon