temat rzeka
Arizonę ra łykałem bo to klasyk klasyki serii best of
generalnie to żubrówka, tylko czysta i zimna - fenomenalny smak, od 3 lat w sumie z wódek tylko to, aczkolwiek ostatnio mam przerwe bo mi lekarz zabronił ;(
winka, jak ktoś do góry pisał portugalskie o taaak, chilijskie z zakresu półwytrawne-półsłodkie.
browarki to żywiec i lech, głownie premium ale lubię też wynalazki - pszeniczny frater czy samoróbne niepasteryzowane. Ciemny murphys, guinnes i inne stouty.
Z likierów passoa i baeleys (jak to się pisze?)
a co do whisky to danielsik, green label walkera. miałem okazję pić 60 letniego zakurzonego starocia gdzieś wykopanego w szkocji
i w zasadzie mój język i podniebienie nie stwierdziło wybitności wielkiej
aaa i zestaw kinowo podrózny cola+żołądkowa
" Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia alkoholu aby bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami"
E. Hemingway