Sivert, że słucham co?....
W grach DOSowych dźwięk wydobywał się na różne sposoby. Począwszy od PC speakera, potem bardzo szybko pojawił się Covox, czyli przetwornik podpinany do portu. Były też karty MIDI (AdLib itp.).
Jakoś chyba około 1992(?) pojawił się SoundBlaster 2.0, karta już pełna (jeszcze mono), potem już poszło z kopyta.
Sposób komunikacji gier z kartą SoundBlaster stał się niepisanym standardem i wszelkie dzisiejsze emulatory powinny emulować go na dzisiejszej karcie dźwiękowej. Do działania potrzebujesz 3 parametry: port, numer przerwania i coś jeszcze (nie pamiętam już, sorry). Za to wbiły mi się w pamięć te parametry, które w grach się podawało: 220, 5, 1
Co to znaczy "przełączyć na głośniki"? SoundBlaster jest na zewnętznych głośnikach. Covoxa raczej nie obsłużysz (nie widziałem żadnego emulatora ani sterowników). PC speaker? Hmm... mówisz o prawdziwym DOSie, czy emulatorze?