Na ile można z grafiką?

[Woland]

Re: Na ile można z grafiką?

przez Woland w 30 Sie 2011, 15:21

Kurczę, ale ja se głowę dam uciąć że mam włączony DX11! Bo mam oświetlenie dynamiczne. I zaraz- ale DX11 jest chyba już w Cieniu Czarnobyla. Czyli co? GeForce9600 GT jest aż tak stary???

I tak poza tym w temacie komputerów:
2 gb ramu, 2.8 GHz procesor i GeForce 9600 GT to dobry komputer?

[Nyguz]

Re: Na ile można z grafiką?

przez Nyguz w 30 Sie 2011, 15:45

Jak na te czasy to komp nie jest jakiś super dobry, ale idealnie dopasowane są części więc nie ma co się srać. Oczywiście jeżeli proc jest dwurdzeniowy. Cień Czarnobyla wykorzystuje tylko DX9 nawet na maksymalnej grafice. Czyste Niebo dopiero raczkuje w DX10. Zew Prypeci natomiast wykorzystuje DX11, ale nie wygląda on zbyt kozacko. Mówię, lepiej grać na maxa w ślicznym jak na te czasy DX9 niż na minimalnych w DX10/11. Po za tym do do DX 10 trza mieć proca dwujajowego z co najmniej 3 GHz na koncie, z 3 GB RAM i kartę obsługującą ten format. Najlepiej to jakbyś miał Quada od intela lub x4 od AMD, ale wiąże się to z kupnem nowej płyty głównej oraz pamiątek DDR3 no i zasilacz Nie warto kupować nowego kompa, tylko dlatego, żeby pograć sobie w jedną grę w DX10/11.

[Woland]

Re: Na ile można z grafiką?

przez Woland w 30 Sie 2011, 15:50

Tutaj mnie akurat ciekawi nie tylko pod Zew Prypeci ale ogółem ocena kompa na stan dzisiejszych wymagań gier komputerowych. Czy jak na dzisiejsze czasy z takim komputerem to jest jeszcze ok? Na ile powinien starczyć pod względem gier?

[Eleventh]

Re: Na ile można z grafiką?

przez Eleventh w 30 Sie 2011, 17:03

Reasumując... Posiadasz przeciętny komputer jeśli masz procka dwurdzeniowego to na dzisiejsze czasy komp jest ok. Uciągnie większość gier na średnich lub niskich wymaganiach. Nie ma co się cackać jeśli chcesz mieć super grafikę w jakieś dobrej grze to musisz mieć lepszego kompa. Cała filozofia...