donciu napisał(a):BTW: Ostatnio mi karabin wybuchł w rękach jak strzelałem
Famiru napisał(a):Broń rdzwieje, wybucha O.o. No to bardzo dobrze że nie kupiłem tej gry. Troche przesadzili z nie którymi efektami.
Darth ReX napisał(a):No ale doceńcie chociaż jej nowatorskość - w jakiej grze broń pier...lnie ci przed policzkiem po naciśnięciu spustu?
Broń rdzwieje, wybucha O.o. No to bardzo dobrze że nie kupiłem tej gry. Troche przesadzili z nie którymi efektami
A w FC2 nasz bohater gdy nie będziemy walić w R zaczyna 'walczyć' z zaciętą pukawką , ot ciąga za magazynek , stara się odblokować etc. A gdy już wciśniemy to nieszczęsne R to fajnie pociąga za zamek aż metal strzela
dorian napisał(a):fizyka dżungli, która widać, że żyje jest naprawdę dobra
Natychmiastowa regeneracja zniszczonej roślinności- po opuszczeniu kilkuset metrów od niej -naprawdę pokazuje, że świat gry... żyje...
dorian napisał(a):Natychmiastowa regeneracja zniszczonej roślinności- po opuszczeniu kilkuset metrów od niej -naprawdę pokazuje, że świat gry... żyje...
Pisałem, że gra ma szereg błędów, ale która ich nie ma?
W takim okrzyczanym Crysis'ie, którego w końcu jednak polubiłem np. na krzakach rosną sześciokątne pomidory na poletku, a nasz kombinezon jest k...wa niezniszczalny i też się sam odnawia od razu, co uważam za chore, bo wszystko da się zniszczyć i takiego krzyku o to nie ma. Wiekszość lata, strzela i się zachwyca grafą otoczenia i nie widzi już, że wewnątrz pomieszczeń szczegóły jak talerze, owoce i takie tam są poprostu płaskie i wyglądają jak z trzeciorzędnej gry. Z kolei w Stalkerze jak wieje wiatr i pada, czy jest w ogóle burza to czasami tylko trawka na glebie się zakołysze, a już drzewa i krzaki ani drgną, stoją jakby były z betonu he,he, co oczywiście nie zmienia faktu, że gra i tak powala
W FC2 jak wieje to widać to naprawdę po fizyce i zachowaniu roślinności, szkoda, że nie ma takiej w Stalkerze, no ale i krzczorów w nim jest mniej.
Nie twierdzę, że FC2 to gra wybitna tylko, że ma pewne nowości, których dotąd nie było - m.i.n. właśnie to "naparzanie w r", czyli odblokowywanie gnata jak się zatnie i można ją polubić, ale widzę, że ty kowek zdania nie z mienisz (i masz prawo), bo jesteś nastawiony na "nie" do tej gry chyba od samego początku, ale ja z kolei też zdania nie zmienię, bo jestem natawiony "na tak" i i tak będę ją polecał każdemu fanowi prawdziwych fps-ów
Edit:
Bo zapomniałem dodać - gra ma ode mnie 8,5
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości