Fallout

[fjk]

przez fjk w 20 Sty 2007, 20:06

taa tez slyszalem ma to byc MMORPG prace zaczynaja sie w styczniu 2007 a koncza (moze) w 2010 (ostatnie CDA).

[Liptonek]

przez Liptonek w 26 Sty 2007, 00:47

Te¿ co¶ s³ysza³em o falloucie mmo g³ównie z cda ,ale teraz Bethesda zrobi³a co¶ dobrego mianowicie ::

Bethesda zabiera siê za Fallouta 3
Ashley Cheng z Bethesdy (prywatnie wielki fan Fallouta 1 i 2) napisa³ w swoim blogu, ¿e dodatek do Obliviona jest ju¿ na ukoñczeniu i prace nad Falloutem 3 nabieraj± rozpêdu.

info zaczerpniete z cda

[Microtus]

FALLOUT - czyli stara miłość nie rdzewieje.

przez Microtus w 04 Lip 2007, 12:49

Co sądzicie o tej grze. Przy niej przeleciało mi liceum
Moim zdaniem najlepsza pozycja RPG jaką do tej pory stworzono (jedynie planescape torment sie zbliżył do poziomu F).
Możliwości w grze są nieograniczone (no prawie )
Mój kumpel przeszedł F1 nie oddając nawet jednego strzału
Do tego prawie każda cecha bohatera wpływała na rozgrywke (spróbujcie pograć z 1 INT)
niezły ubaw (taką postacia przeszedłem do san francisco dalej już nie dałem rady).

Niestety obawiam się że bethesda skaszani kultowy tytuł po oblivionie niestety było to widać

[Terminus]

przez Terminus w 04 Lip 2007, 13:17

Najfajniejszą dla mnie rzeczą w Fallout było to, że w zależności od inteligencji postaci zmieniały się kwestie dialogowe i możliwe było nawet przegadanie Mistrza mutantów na koniec tak, że sam popełniał samobójstwo (odpalał atomówkę w katedrze).
W ogóle klimat, możliwości rozwoju postaci, dialogi, te wszystkie "mrugnięcia okiem" do gracza (ufo, bar Maltański sokól, rycerze z Monthy Pytona).
Ehh... Łezka się w oku zakręciła.

A co do F3 to poczekamy, zobaczymy. Wiadomo, że coś się musiało zmienić przez ten czas, ale informacje o walce w czasie rzeczywistym (+możliwość pauzowania) i średnie wspomnienia z Obliviona sprawiają, że odczuwam niepokój.

[Microtus]

przez Microtus w 04 Lip 2007, 16:38

Najfajniejszą dla mnie rzeczą w Fallout było to, że w zależności od inteligencji postaci zmieniały się kwestie dialogowe i możliwe było nawet przegadanie Mistrza mutantów na koniec tak, że sam popełniał samobójstwo (odpalał atomówkę w katedrze).
.

No właśnie, jak masz 1 INT to możesz z opcji dialogowych wybrać:
Eeeeee wat?
Meee Billy
Kaboom (i inne tego typu teksty)

Nie wspominając o reakcjach NPC-y:
- "Widzę że Twoja winda nie wjeżdźa na ostatnie piętro"
Ale skomponowano to tak abys mógł wykonywać questy (często jesteś wykorzystywany i dostajesz mniejsze nagrody bądz wcale ich nie dostajesz).

Main questa też można ogarnąć

[Scurko]

przez Scurko w 04 Lip 2007, 18:02

Fallout, szczerze, zanim wyszedl S.T.A.L.K.E.R. byl moja ulubiona pozycja. Jedyna w swoim rodzaju, ten klimat, mnostwo questow pobocznych, przedmiotow, interakcja z NPC.... az chce sie wracac .

Mile wspominam te niezliczone godziny przed monitorem ubijajac radskorpiony, super mutanty, centaury...... kto je spamieta, sporo tego bylo .

No i Gauss Rifle..... gdy zobaczylem ja w S.T.A.L.K.E.Rze to lezka sie zakrecila i przypomnialy sie stare, dobre czasy.

[BasseB]

przez BasseB w 05 Lip 2007, 09:42

i ten postapokaliptyczny burdel, wszędzie syf (poza BoS), śmieci, porozwalane części od nie wiadomo czego ehh
po pierwszym przejściu stalkera zagrałem sobie w F1 i faktycznie była to rozkosz oczywiscie znów mnie coś zaskoczyło, coś się potoczyło inaczej niż w poprzednich 140 razach.

No i music, cuuudo, a najbardziej mi się podobały i w F1 tak i w F2 dzieki podczas podróży po mapie!

Edit
wczoraj dorwałem nowego CD-A i mają na wyłączność newsy z Fallout 3
parę screenów jest, pare nowych rozwiązań do starych kontekstów, tak by wyglądały na stare
Ja w każdym razie czekam z niecierpliwością bo troszeczke stalkerowaty będzie.
Ach, no i co ważne - jesień '08

[Microtus]

przez Microtus w 13 Lip 2007, 11:18

Graliście może w mody fallouta?
Grałem w wasteland mercenery mod i powiem że całkiem fajny modzik.
- Umożliwia grę najemnikiem i całkiem fajnie się gra bez main questa typowego,
bo generalnie masz zostać najlepszym najemnikiem pustkowi
Stworzono 2 części jedna lepsza od drugiej.
Nawet niezły jest też mod do tacticsa ale nie miałem czasu dłużej pograć.
Nie pamiętam nazwy ale znalazłem je w serwisie "no mutants allowed":
http://www.nma-fallout.com/

[KoweK]

przez KoweK w 07 Sie 2007, 19:01

Jestem bardzo smutny Wiecie dlaczego? Gdy wyjeżdżałem na Woodstock w moim mieście w Biedronce była Saga Fallout za 10 zł! Wracam i nie ma... Nawet u mnie w mieście, w którym piractwo rządzi kupują jeszcze takie gry

A tak w ogóle Fallout to gra rewelacyjna... Najwięcej grałem w Tactics, ale jak to niektórzy fani Fallouta mówili - to nie to samo, co prawdziwy Fallout, aczkolwiek gra dobra

[chołsen_łan]

przez chołsen_łan w 08 Sie 2007, 19:47

Taaaaak Fallouta to gra która zabrała mi kawał życia . Za pierwszym razem jak grałem to prawie 3 miesiące mi zeszło żeby tą gierke przejść.. a i tak nie odkryłem wszystkiego Dwójka Fallouta to też ciekawa gra , moim zdaniem lepsza od jedynki ( w dwójce można było stać cyborgiem nawet ) .No i ta fabuła (do niej może się równać tylko Planescape), i te bronie , i ten klimat.Gra nadal miażdży, i jeśli Stalker nam nie działa to polecam zagrać w F2 albo F1

[Microtus]

przez Microtus w 12 Sie 2007, 16:09

Co do tego która część lepsza, to dla mnie 2. Grałem w nią najpierw i strasznie się wkręciłem
grałem b. długo, język angielski na niej można było nieźle podszlifować (masa opcji dialogowych).
Jedynka najpierw mnie rozczarowała ale potem fajnie się grało.
F1 jest dużo mroczniejszy. I niestety krótszy.

[Silas]

przez Silas w 20 Sie 2007, 14:35

O tak dobrze pamiętam Fallout 1 i 2 to zdenerwowanie gdy umierałem ten smutek, żal gdy w 1 wyrzucali cie z krypty, ta nostalgiczna piosenka którą ludzie spiewaja pod prysznicem, śmiech z wypowiedzi npceków (tylko niektorych) ,to ciagłe wczytywanie save'ów po nieudanej misji.. To było coś co pozostanie w sercach wielu ludzi... lecz wielu nie miało szczęścia spotkać się z tą grą....