Dodatki/DLC-jaki mieliście, czy były warte

Dyskusje na temat gier i szeroko rozumianej rozrywki mieszczącej się w ramach powyższej kategorii.

Re: Dodatki/DLC-jaki mieliście, czy były warte

Postprzez Terminus w 15 Lut 2015, 17:17

Poza G2 NK to dobre były ze 2 DLC do Fallout 3.: Brotherhood of Steel i Point Lookout. Dla równowagi 2 były nawet gorsze od podstawki. Co przy tej grze było wyczynem samym w sobie.
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Reklamy Google

Re: Dodatki/DLC-jaki mieliście, czy były warte

Postprzez paintball_0 w 15 Lut 2015, 20:57

Na początku chciałbym podziękować kretynowi, który stworzył silnik tego forum. Przez ostatnie 40 minut pisałem posta w tym temacie, po którego wysłaniu wywaliło mnie na ekran logowania i usunęło bezpowrotnie cały tekst.

W skrócie o czym był ten felieton bo go teraz nie odtworzę słowo w słowo. ;)

1. Niech zrobi krok naprzód ten, który kupił jakieś DLC w cenie "premierowej", czyli takiej, jaka widniała w dniu ukazania się tego DLC
2. DLC spowodowały, że praktycznie nie opłaca się kupować gry w dniu premiery, bo kupuje się wybrakowany produkt.
3. DLC przeważnie i tak nie są warte swojej ceny premierowej. A warte są tylko wtedy, kiedy stanowią fragment gry wycięty z podstawki i sprzedawany oddzielnie. Ale wtedy mamy do czynienia z oszustwem, wiec i tak się nie opłaca kupić.
4. Wychodzi więc na to, że opłaca się kupować DLC tylko w formie zbiorczej od razu z grą, w dodatku na wyprzedaży albo w przecenie.
5. Ale wtedy nie można mówić "czy było warto", bo wtedy po prostu kupuje się pełną grę, którą wraz z dodatkami przechodzi się w całości bez rozpatrywania zalet i wad DLC, bo są one integralną częścią gry już na starcie.
6. Grę w dniu premiery opłaca się kupować tylko jeśli jarasz się tym tytułem i po prostu nie możesz się doczekać. To samo jest z DLC. Jak się jarasz to i tak kupisz. W każdym innym przypadku odpowiedź jest ta sama- nie warto było kupować.

Za ten post paintball_0 otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive trolololo.
Awatar użytkownika
paintball_0
Legenda

Posty: 1285
Dołączenie: 18 Wrz 2008, 15:12
Ostatnio był: 30 Sty 2017, 23:03
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: 184

Re: Dodatki/DLC-jaki mieliście, czy były warte

Postprzez Wayathin w 03 Maj 2015, 23:17

Mnieeśli chodzi o DLC to akurat pzypomnial mi się taki mem:
Image

No w sumie coś w tym jest. Albo wydawcy chcą zbić gruby hajs na biedakach chcących mieć grę "w komplecie, albo ekipie nie starcza czasu do wydawca chce zbić gruby hajs i wystawia jakieś dziwne terminy premier. Na jedno wychodzi.
[edit]
Jeśli chodzi o moją przygodę z DLC to bardzo zachwalam missink link. Podstawka jest dość długa i nie jest zbytnio okrojona więc można wybaczyć , że missink link jest fabularnym wycinkiem dla ciekawskich.
Kolejne DLC to Dragonborn do skyrima. Spodobał mi się bardziej niż podstawka, która w moich oczach była przeciętną grą z irytującymi questami.
Bardzo przypadły mi do gustu DLC do Falloutów (3 i nv).
Point Lookout, Operacja Anchorage i The pit. Każde inne. Mothership zeta to jakaś porażka, nie wiem kto wpadł na wypuszczenie tego syfu na światło dzienne. O ostatnim dlc się nie wypowoadam bo go po prostu nie skończyłam.
Do nv według mnie najlepszym dodatkiem był Old World Blues. Po Lonesome road spodziewałam się więcej niż drogi gdzie na każdym kroku twórcy wychwalają naszego antagonistę i hmuricę. Dead money zapamiętałam jako najbardziej irytujące. Miał być surival horror a wyszło co wyszło. Czyli bieganie z jednego końca mapy na drugi i rozwalanie radyjek. A tak wgl. udało się komuś wynieść wszystkie sztabki? :caleb: Mnie tak ale dzięki eksplozji, która wyrzuciła mnie za barierę. Honest heart było trochę ni w jedną ni w drugą. Fajnie było zobaczyć największego badassa na pustkowiach ale dialogi mogły być bardziej rozbudowane.
Ostatnio edytowany przez Wayathin, 04 Maj 2015, 07:44, edytowano w sumie 1 raz
Tylko słabi i komuniści się uśmiechają.

Za ten post Wayathin otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Imienny.
Awatar użytkownika
Wayathin
Tropiciel

Posty: 240
Dołączenie: 13 Kwi 2011, 12:05
Ostatnio była: 15 Gru 2020, 08:01
Miejscowość: Tu i tam.
Frakcja: Monolit
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 115

Re: Dodatki/DLC-jaki mieliście, czy były warte

Postprzez Szagart w 03 Maj 2015, 23:33

Season Pass do Metro LL, było warte swojej ceny wniosły do fabuły oraz przedłużył moją przygodę z Metrem

SP do Sniper Elite 3. Cenowo masakra opłacalność jeżeli chodzi o posiadanie ogromna. Nie polecam na Steam. Sam na allegro za 40 kupiłem zamiast 30 ojro. Wnosi ogrom broni, 4 misje oraz pierdoly do multi.

War Theatre + dowódcy do CoH 2. Cóż ToW akurat lubię, fajnie historyczne misje, które można robić w coop. Ceny najlepsze podczas zniżek lecz i bez nie jest jakaś super wysoka. Dowódcy. To już w gronie graczy "kupowanie" zwycięstwa ze względu na możliwości i nowe jednostki- drogie- kupić warto tylko na przecenach.

SP do Just Cause 2- cóż więcej narzędzi destrukcji, więcej zabawy! Dobra cena lecz paczki trochę zbyt rozdrobnione.
|| i7-9700K 5.00GHz | 16GB DDR4 RAM | Asus Strix RTX 2070 Super Advanced 8GB GDDR6 | Windows 10 x64 ||
Szagart
Ekspert

Posty: 707
Dołączenie: 30 Paź 2013, 00:54
Ostatnio był: 20 Sie 2023, 19:41
Miejscowość: Wrocław
Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 76

Re: Dodatki/DLC-jaki mieliście, czy były warte

Postprzez stefanous w 04 Maj 2015, 10:49

Będzie alfabetycznie, bo przeglądam steam'a :D

Cóż, troszkę przejechałem się na season passie do Alien: Isolation. Podstawka była epicka, więc kupiłem także "sizon pasa", niestety, nie doczytałem nigdzie, że wszystkie dlc będą skupiały się na trybie przetrwania, który od samego początku mnie nie pociągał, ale kupiłem, więc przeszedłem :D

Aliens: Colonial Marines, podstawkę kupiłem jak chodziła w biedrze po 10 zł :D niedawno zdobyłem dlc Stasis Intrrupted i muszę przyznać, że grało się całkiem przyjemnie, więc uważam, że zakup nienajgorszy.

Dodatek do Bioshock'a 2 dostałem za darmo przy przenoszeniu tej gry z GfWL i jest to dodatek, za który byłbym w stanie zapłacić.

Z Bioshock'iem Infinite jest podobnie, tutaj akurat Cenega przy premierze pudełkowych edycji rozdawała season passy, więc jestem jak najbardziej zadowolony, i tak jak poprzednio były to dodatki, za które zapłaciłbym gdybym ich nie dostał :D

Deus Ex Human Revolution - tutaj akurat kupiłem złotą edycję, więc od razu miałem wszystkie (rzekomo) dodatki, Brakujące Ogniwo było dobrym dodatkiem, ale ma się wrażenie, że jednak wyciętym z podstawki. Boli natomiast, że twórcy zrobili sobie Director's Cut jako osobny dodatek, a nie upgrade do posiadanej wersji, cóż, może sobie kiedyś sprawię, jak będę miał ochotę na ponowne przejście.
Ну, удачной охоты, сталкер.
Awatar użytkownika
stefanous
Stalker

Posty: 50
Dołączenie: 09 Maj 2014, 09:49
Ostatnio był: 03 Gru 2019, 14:10
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: --
Kozaki: 6

Re: Dodatki/DLC-jaki mieliście, czy były warte

Postprzez caleb59 w 06 Maj 2015, 14:24

U mnie krótko - w sumie utkwiły mi w pamięci dwie najlepsze paczki DLC jakie kupiłem i które mogę śmiało polecić co nie znaczy, że nie mam ich więcej ale te dwie moim zdaniem były warte swojej ceny:

- Season Pass DLC do Dark Souls 2
- Whistleblower DLC do Outlasta
                 Image
| Ryzen 7 5800X3D | 32GB DDR4 RAM | RTX 3070 8GB GDDR6 RAM | Windows 11 Pro x64 |
Awatar użytkownika
caleb59
Administrator

Posty: 2687
Dołączenie: 23 Sie 2008, 18:59
Ostatnio był: 05 Gru 2023, 00:39
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 666

Re: Dodatki/DLC-jaki mieliście, czy były warte

Postprzez lukebuka w 06 Maj 2015, 18:24

Ja osobiście również jestem zawiedziony modą na DLC. Rozumiem jeszcze dodatki w stylu: Stwierdziliśmy, że w sumie fajnie by było do tego kompletnego zestawu dać jeszcze parę drobiazgów, na które dotąd nie wpadliśmy. Jednak chamstwo granic wytyczonych nie posiada. Kiedy w końcu skusiłem się na zakup gry Sprinter Cell: Blacklist, poczułem po tygodniu niesmak, gdy fabuła skończyła się w momencie, gdy myślałem, że jestem mniej, więcej w połowie. Nie zrażał mnie nawet niekompletny arsenał, ponieważ i tak miałem sporo broni do dyspozycji, ale pytam się szczerze: Jak można tak ciąć fabułę i udawać, że wszystko jest w porządku? Przecież jak kupuję kanapkę, to kupuję ją w całości, nie podpieprzają mi np. sałaty z talerza. :/
Awatar użytkownika
lukebuka
Tropiciel

Posty: 247
Dołączenie: 09 Gru 2011, 17:21
Ostatnio był: 23 Gru 2017, 20:18
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Sniper SGI
Kozaki: 44

Poprzednia

Powróć do Inne gry

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości