Anomaly- cała seria "tower offense"

[paintball_0]

Anomaly- cała seria "tower offense"

przez paintball_0 w 02 Lis 2014, 18:50

Anomaly jest autorstwa polskiego 11 Bit Studio. Zrobili dotychczas pięć gier z serii Anomaly:

1. Anomaly Warzone Earth
2. Anomaly Warzone Earth Mobile Campaign (początkowo miało być tylko na urządzenia przenośne), opowiadające o zdarzeniach równolegle dziejących się z jedynką.
3. Anomaly Korea kontynuujące fabułę Mobile Campaign (dowodzimy tym samym oddziałem).
4. Anomaly 2 będące kontynuacją Korei oraz pełnoprawnym sequelem.
5. Anomaly Defenders będące spinoffem serii (teraz gramy wieżyczkami i bronimy się przed ludzkim kontratakiem).

Anomaly to jedna z najlepszych serii gier, w jakie kiedykolwiek grałem. Jest to niemal podręcznikowy przykład, jak zrobić wszystko dobrze. Gra prawidłowo uderza we wszystkie nuty.

Jest to gierka Indie z prostym ale wciągającym gameplayem, niewspółmiernie bogatą warstwą fabularną i doskonałą oprawą audiowizualną. To jest złota recepta na stworzenie hitowej gry niezależnej- daj klientowi więcej niż oczekiwał!

Historia jest opowiedziana niemal po mistrzowsku i mam tutaj na myśli wszystkie części gry. Fabuła podąża logicznym ciągiem przyczynowo skutkowym, a kiedy bohaterowie dochodzą do martwego punktu, podejmują wątki wcześniej zawieszone. Zwroty akcji nie są może zaskakujące ale przeważnie wszystkie mają bezpośredni albo pośredni wpływ na wydarzenia na ekranie. Przez całą grę miałem wrażenie że współtworzę tę historię, a nie tylko ją odtwarzam.
Bardzo mi się spodobało to uniwersum, szczególnie w drugiej części gry. Jedyna fabularna dziura to: powodem dla którego w pierwszych trzech grach dowodzimy konwojem jednostek naziemnych jest kopuła tytułowej Anomalii. Skąd więc w grze mamy do dyspozycji latające jednostki transportowe i bombowce strategiczne? Anomaly 2 z kolei nie wyjaśnia dlaczego kosmici w ogóle nie dysponują mobilnymi jednostkami. Rozumiem, że fabuła tej gry to tylko pretekst dla gameplayu, ale szkoda że nie udało się tych dziur sensownie załatać.

Grafika idealnie pasuje do tematyki gry, jest dopracowana i szczegółowa. Posiada to, co po angielsku określa się jako "production value". Jest pełna drobnych detali, jakichś efektów, ciekawego designu i ogólnie rzeczy, które zwiększają jej wartość estetyczną. Czy to patrząc na HUD, na menu, czy trzęsącą się kamerę, kiedy nad konwojem przelatuje transportowiec.
Ziemskie jednostki bardzo mi się podobają, wyglądają wiarygodnie. Niestety nie mogę tego powiedzieć o jednostkach obcych. Nigdy nie przepadałem za designem w stylu filmowych Transformerów. I tutaj tak te wieżyczki niestety wyglądają.

Udźwiękowienie jest doskonałe, bardzo dobrzy są voice aktorzy, odgłosy, muzyka. Wszystko się w tej grze przyjemnie zazębia, tworzy jednolitą całość.

Łącznie ugrałem we wszystkie części 50h. Głównie dzięki replayability, bo pojedyncze przejście poszczególnych gier serii zajęło mi znacznie krócej. Misji na grę nie jest znowu aż tak wiele i bardzo nad tym ubolewam. Są zróżnicowane, wymagające, wciągające i w ogóle pamiętam same pozytywy. Chciało się w nie grać w takim samym stopniu z powodu doskonałego gameplayu jak i z chęci poznania dalszej części fabuły. No a potem chciało się do nich znowu wracać. Chciałbym, żeby fabuła w tej grze trwała i trwała i trwała, żeby zawsze były nowe cele do wykonania, nowe jednostki do odblokowania i nowi przeciwnicy do pokonania. Przechodzenie kolejny raz tych samych map dalej daje masę frajdy, bo można samemu ustalać trasę przejazdu konwoju jak również jego skład i kolejność jednostek. Liczę że powstaną kolejne części.

Anomaly to gra z gatunku, który osobiście określam jako "minigierki". Na tego typu gry inaczej się patrzy. Tak, jak inaczej patrzy się na krótkometrażowe amatorskie filmiki od znajomych, a inaczej patrzy się na wysokobudżetowe filmy akcji. Zupełnie inna skala, a przecież i tutaj i tam trafiają się totalne gnioty i prawdziwe perełki. Anomaly jest perełką w swojej klasie.

Ostateczna ocena dla całej serii to 8/10. Za to, że chce się do niej wracać. Do ideału jej dużo brakuje. Przede wszystkim powinna być znacznie dłuższa. Tak poszczególne gry jak i cała seria. Do dyspozycji powinniśmy mieć więcej jednostek, powinna zostać zaimplementowana customizacja, oraz darmowe dodatkowe misje, bo w takiej grze jak ta nie powinno to być aż tak znowu trudne. Kto wie, może w następnej części?