Hydrophobia: Prophecy

Dyskusje na temat gier i szeroko rozumianej rozrywki mieszczącej się w ramach powyższej kategorii.

Hydrophobia: Prophecy

Postprzez paintball_0 w 25 Paź 2014, 17:22

Gra wylądowała na Steam w maju 2011 roku, działa na autorskim silniku wspieranym przez Havok. Jako że nie jest to raczej tytuł szeroko rozpoznawalny daję linka do gameplaya na jutubie.

https://www.youtube.com/watch?v=4M4BfWZhCeQ

Głównym motywem gry jest taplanie się w symulowanej fizycznie wodzie. Która zachowuje się jak rzadki kisiel odtwarzany w zwolnionym tempie. W pewnym momencie możemy nawet tą wodą władać w bardzo ograniczonym, wręcz niewartym wzmianki stopniu. Wizualnie gra stoi tylko efektami graficznymi. Projekt leveli, modele i ogólny styl graficzny to czysta amatorszczyzna. W ogóle nie czułem że akcja rozgrywa się na statku. Prędzej wyglądało to na podziemną bazę albo futurystyczny magazyn. Cała akcja gry ciągle pod dachem, ciągle w tunelach, korytarzach, zamkniętych pomieszczeniach. Ani razu nie wyszedłem na pokład, nie walczyłem faktycznie w mieście. Wszystko dzieje się w sieci pomieszczeń i korytarzy technicznych. Czuć niskim budżetem na kilometr.

Udźwiękowienie zdecydowanie poniżej przeciętnej. Theme gry jest bardzo amatorskie, główna bohaterka ciągle stęka bez wyraźnego powodu i w męczący sposób. Odgłosy otoczenia pasują do oprawy wizualnej, ale nie jest to bynajmniej pochwała. Jest po prostu amatorsko. Jedyne co stoi na przyzwoitym poziomie to głosy postaci.

Gra jest żenująco słaba i niesamowicie krótka. Przejście jej na normalnym poziomie trudności zajęło mi niecałe 5 godzin! Być może w dniu premiery zachwycała grafiką i fizyką choć szczerze mówiąc wątpię. Już w 2004 roku grałem w gry z lepszym modelem fizycznym i ładniejszą grafą.

Sterowanie w każdym aspekcie jest sztywne, nieprzyjemne i tylko pobieżnie wyjaśnione skąpym samouczkiem. Zestaw oferowanych ruchów jest dość obszerny. Możemy się wspinać, pływać, nurkować, brnąć w wodzie o różnej głębokości, chować za przeszkodami oraz pokonywać je niczym w Gears of War. Problem w tym, że przeważnie jest to zbyteczne bo przeciwnicy są za głupi żeby wynikła konieczność używania czegoś bardziej wyrafinowanego niż "stanąć za beczką i strzelać w głowę". A ponieważ sterowanie jest nieprzyjemne, a animacje drętwe nawet mi się nie chciało eksperymentować i bawić się z przeciwnikami w kotka i myszkę.

Gra posiada jedną ciekawą funkcjonalność, tj. coś w rodzaju PDA z funkcją Augmented Reality. Dzięki niemu możemy zdalnie otwierać drzwi, hackować komputery i widzieć w ciemności (widzimy zarysy obiektów). Ta ostatnia funkcja jest tyleż fajna co bezwartościowa bo skradanie jest mocno uproszczone i z powodu słabego SI bezużyteczne, a latarka w grze ma nieskończoną energię. Z resztą latarka też jest bezużyteczna bo w 99,9% gra nie wymaga ode mnie błądzenia w ciemności. W PDA przechowujemy mapę 3D (niewygodna w nawigacji), znalezione wiadomości, informacje o znajdźkach, dziennik postaci itd.

Są takie gry, które ciągnie do przodu fabuła i gracz tylko ze względu na fabułę brnie do przodu i stara się czerpać jakąś przyjemność z gameplayu. Hydrophobia do nich nie należy. Scenariusz i setting są dość ciekawe ale praktycznie nic z tego nie wynika. Niewiele zostaje ostatecznie wyjaśnione, niewiele też wynika z finału gry. Zabijasz bosa i od razu lecą napisy końcowe. Nie wiem czy sytuacja na statku jest już opanowana, kto dokładnie stał za atakiem, co teraz będzie z praktycznie zniszczoną jednostką i jej mieszkańcami. Cholera, jeśli nie liczyć znalezionego gdzieś w korytarzu małego modelu, nie wiedziałbym jak w ogóle wygląda to pływające miasto!

Naprawdę dawno nie grałem w tak słaby tytuł. Od razu widać, że twórcy mieli mnóstwo pomysłów i chcieli jak najwięcej w swojej grze zmieścić ale nie mieli ani wiedzy, ani doświadczenia w robieniu gier.

Gra dostaje ode mnie 2/10. Jest krótka, brzydka, nudna i męcząca. Nie dostaje jedynki, bo właściwie nie posiada błędów technicznych. Ani razu nie natknąłem się na glitcha albo wyraźną niedoróbę. Trójki nie dostanie z powodu krótkiej kampanii i słabego finału.

Nie polecam nikomu, chyba że masz deweloperskie zapędy i chciałbyś sprawdzić jakie błędy popełniają inni niedoświadczeni twórcy.
Awatar użytkownika
paintball_0
Legenda

Posty: 1285
Dołączenie: 18 Wrz 2008, 15:12
Ostatnio był: 30 Sty 2017, 23:03
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: 184

Reklamy Google

Powróć do Inne gry

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość