Aliens: Colonial Marines

Dyskusje na temat gier i szeroko rozumianej rozrywki mieszczącej się w ramach powyższej kategorii.

Re: Odp: Aliens: Colonial Marines

Postprzez grzesiek1945 w 15 Lut 2013, 08:16

Oglądałem dwie recenzje, zatkalo mnie co tam zobaczyłem, tak bardzo liczyłem na ta grę a tu taka kupa wyszła, gorzej jak djuk :/ gearbox why? :-(

:: Wysłane z SGS2 by Tapatalk ::
Awatar użytkownika
grzesiek1945
Stalker

Posty: 125
Dołączenie: 26 Lis 2010, 14:48
Ostatnio był: 11 Lut 2019, 22:24
Miejscowość: Zagorzyce
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 0

Reklamy Google

Re: Aliens: Colonial Marines

Postprzez paintball_0 w 15 Lut 2013, 08:52

Nie wiem jak wy, ale ja jestem zaskoczony. Nie to, że oczekiwałem blockbustera AAA, ale miałem nadzieję że gra będzie przynajmniej przeciętniakiem jak Woflenstein albo Singularity. :(

Na growych serwisach pojawiają się artykuły w stylu "co się stało?". Okazuje się, że Gearbox olał Obcych na rzecz Borderlands 2 i że Sega cisnęła terminami. W sumie to ja się Sedze nie dziwię, finansowali gierkę od 6 lat a tu końca nie było widać.
Awatar użytkownika
paintball_0
Legenda

Posty: 1285
Dołączenie: 18 Wrz 2008, 15:12
Ostatnio był: 30 Sty 2017, 23:03
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: 184

Re: Aliens: Colonial Marines

Postprzez Ropasiak w 16 Lut 2013, 17:32

Single.. cóż, nieco dłuższy od MoH 2010, ale nadal króóótki. Miejscami brak optymalizacji, ale i tak cały czas grafika chodziła na maksymalnych ustawieniach płynnie przy moim już nieco starym sprzęcie. Kampanie najpierw ukończyć samemu, a potem w Coopie, bo nie powiem wtedy robi się... no niezła komedia :D .
:

Kiedy czytałem, że przetrwał Hicks, Ripley i mała dziewczynka myślałem, że się z nimi spotkam, a tu niestety ratujemy tylko Hicksa.

Jest kilka nawiązań do Obcego 2, między innymi statek z Olbrzymem i smaczki tu i ówdzie.

Za to multi ma świetne. I już 9 godzin przy nim spędziłem, a spędzę pewnie o wiele więcej.
Image
Awatar użytkownika
Ropasiak
Tropiciel

Posty: 333
Dołączenie: 29 Mar 2008, 18:02
Ostatnio był: 19 Sty 2023, 23:08
Miejscowość: Grodzisk Mazowiecki
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: SVUmk2
Kozaki: 13

Re: Aliens: Colonial Marines

Postprzez moso362 w 20 Lut 2013, 01:47

Tak się zastanawiam,dlaczego w grze o obcym,strzelamy także do ludzi(jak dla mnie to zbędny dodatek).
Grafika faktycznie-nie powala(delikatnie mówiąc)
Sztuczna inteligencja-jest różnie,obcy obchodzą gracza po suficie i ścianach(jak jest się na kładce to potrafią też wyskoczyć z tyłu).
Problemy techniczne-nie stwierdzam(gra stabilna,nie wysypuje się).

Czy warto grać-warto,ale nie za tą cenę-lepiej poczekać aż stanieje.

P.S. Nie wiem dlaczego ale nie mam w grze żadnych apteczek(średni poziom trudności).
moso362
Stalker

Posty: 62
Dołączenie: 18 Gru 2009, 19:26
Ostatnio był: 29 Lis 2015, 11:07
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper SGI
Kozaki: 11

Re: Aliens: Colonial Marines

Postprzez kis104 w 22 Lut 2013, 03:04

Wszystko śmieszne, gra do bani i tak dalej, ale co śmieszy najbardziej są jej wyniki finansowe i obecność liście bestsellerów w Empiku .... Ludzie są dziwni, zamiast przeznaczyć mniej pieniędzy na grę o wiele lepszą, wykładają ponad stówke (na konsole jeszcze wiecej) na takiego gniota...
Prawdziwy Stalker powinien zrobić w życiu trzy rzeczy:
1.Zabić chimerę.
2.Przetrwać emisję.
3.Wypić 5 kozaków czasie krótszym niż 3 minuty.
Awatar użytkownika
kis104
Łowca

Posty: 425
Dołączenie: 31 Maj 2010, 18:56
Ostatnio był: 12 Paź 2020, 11:22
Miejscowość: Prypeć
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 43

Re: Aliens: Colonial Marines

Postprzez paintball_0 w 22 Lut 2013, 10:46

Wyjaśnienie tego fenomenu jest bardzo proste: gierkę kupują ci gracze, których nie obchodzi jakość produktu. Nie inaczej było z polskim Sniperem.
Awatar użytkownika
paintball_0
Legenda

Posty: 1285
Dołączenie: 18 Wrz 2008, 15:12
Ostatnio był: 30 Sty 2017, 23:03
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: 184

Re: Odp: Aliens: Colonial Marines

Postprzez jalkavaki w 22 Lut 2013, 19:46

Popyt jest także wśród fanów sagi o Obcym i maniaków Colonial Marines.
Wojna jest zła. Ale gorsze są sukinsyny które nie mają nic za co byliby gotowi walczyć i umierać.
"Może nas wiedzie szalbierz chciwy paru groszy
Lecz lepsze to niż śmierć na wapniejących szańcach" - J. Kaczmarski, Stalker.
Awatar użytkownika
jalkavaki
Legenda

Posty: 1379
Dołączenie: 02 Kwi 2010, 11:20
Ostatnio był: 20 Lip 2022, 06:45
Miejscowość: Stetinum
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 193

Re: Aliens: Colonial Marines

Postprzez paintball_0 w 03 Paź 2014, 21:01

Nie uwierzycie. Właśnie przeszedłem Aliens: Colonial marines. :facepalm:

Gra jest prawie dokładnie tak cienka jak twierdzą recenzenci ale nie aż tak zła jak wynika z reakcji graczy. Zasadniczo w grze są dwa problemy:

1. Gearbox nakłamało a gracze to łykali. Sam to łykałem. A potem przyszło do rozliczania z obietnic, zapowiedzi i zakłamanego trailera "work in progress actual gameplay".
2. Gra jest spartaczona na poziomie finalnego produktu. Już nie chodzi o to, że nijak ma się do obietnic. Po prostu technicznie jest niedorobiona.

Nie będę się rozpisywał nad punktem pierwszym, bo wszyscy już i tak wiedzą co poszło nie tak. Napiszę tylko o tym, co gra faktycznie w sobie zawiera i co działa albo nie.

Gdyby ta gra posiadała porządną sztuczną inteligencję, nie okazałaby się taką spektakularną klapą. SI obcych wygląda tak: obcy podbiega do członka twojego oddziału, zadaje mu kilka ciosów i zaraz biegnie atakować ciebie. Pomimo tego, że twój kompan dalej stoi na nogach i pruje w tego obcego! Kompani zadają minimalne obrażenia. Musiałem grać na łatwym bo się nie dało! Wszystko leci prosto na gracza. I na wyższych poziomach zadaje mu spore obrażenia. W szybkim tempie. Nie wiem co za debil pomyślał, że system namierzania celów z Call of Duty nada się w Colonial Marines. Bo tak właśnie działa CoD w singlu. Przeciwnicy na wyższych poziomach trudności prują praktycznie tylko w kierunku gracza zadając mu szaloną ilość obrażeń. Nie działa również system wyszukiwania trasy. Przeciwnicy i sprzymierzeńcy blokują się, zawieszają, zacinają. Strzelają w ściany i sufity.

Graficznie Aliens:CM prezentuje się naprawdę ładnie. Pomimo tego, że nie zgadza się z tym co widzieliśmy na sławnym "work in progress". Modele są ładne, tekstury są ładne, design poziomów jest ładny i ciekawy. To jest naprawdę ładna gra. Bronie wyglądają zgodnie z filmowymi realiami, nawet te wymyślone przez deweloperów.

Udźwiękowienie byłoby znakomite gdyby nie 4 ciągnące je w dół elementy:
1. Muzyka jest tylko inspirowana oryginalnym soundtrackiem z filmów i to się czuje przez całą grę.
2. Odgłosy wydawane przez Obcych są jakby przytłumione i nie robią takiego wrażenia jak na filmach.
3. Odgłosy otoczenia powinny być bardziej wyraźne. Żeby gracz bał się że robi tyle hałasu kiedy otwiera śluzę albo wyważa drzwi.
4. Otoczenie powinno lepiej wpływać na rozchodzenie się dźwięku w grze. Na przykład jak wchodzisz do sterylnego korytarza laboratorium, to dźwięki powinny się inaczej rozchodzić niż w podziurawionym pociskami i zagraconym korytarzem w kolonii. W filmach duży nacisk położono na dobry ambient i tutaj by się to bardzo przydało.

Cała reszta dźwiękówki to świetna robota. Odgłosy związane z używaniem broni. Odgłosy stąpania po różnym podłożu, odgłosy wykrywacza ruchu, głosy postaci. Wszystko to jest idealne.

Fabuła. Naciągana jak nieszczęście. Ale nie dziurawa. Po prostu mało wiarygodna patrząc na całą filmową serię. Niepotrzebne twisty, głupie zachowanie bohaterów i czasami niepotrzebnie komplikowane cele misji. Ale do przeżycia.

Gameplay. Z powodu słabej SI gra się przeważnie fatalnie. Strzela się do Obcych jak do kaczek. Albo jest się przez Obcych zjadanym bo wszystkie 20 sztuk leci tylko na ciebie i zabija w sekundę bo grasz na trudnym. Gdyby nie SI ta gra mogłaby byś świetnym średniakiem, bo z pukawek strzela się super. W ogóle gra ma klimat, naprawdę czułem się Kolonialnym Marinem, miałem wykrywacz w łapie, operowałem kultowym karabinkiem, smartgunem i walczyłem siedząc w ładowarce. Istnieje tutaj rozwój postaci poprzez odblokowywanie nowych pukawek i wyposażenia. Jest system wyzwań nagradzany elementami customizacji dla multi oraz mnóstwo znajdziek. Między innymi legendarne bronie prosto z filmu! Nie mają takiego kopa jak miałem nadzieję, ale sam fakt że mogłem ich używać... ta gra momentami ma klimat.

Trochę walczy się z kosmitami, trochę walczy się z ludźmi, trochę z jednym i drugim jednocześnie. Są misje w których trzeba się skradać i które w zamierzeniu miały być straszne ale niezbyt to wyszło. Straszne to powinno być czyszczenie korytarzy z bronią i wykrywaczem w ręku. Straszne powinno być utrzymywanie korytarza w którym roi się od obcych podczas gdy kompan przepala się przez zamkniętą śluzę. ACM powinno straszyć tym, że pomimo świetnego sprzętu i wyszkolenia czujesz się cały czas zagrożony, a nieraz wręcz bezsilny. Niezbyt to wyszło. Ale raczej z powodu słabego SI a nie słabego designu gry.

Długość gry nie stanowi żadnego problemu. Przejście zajęło mi 12h wliczając w to zwiedzanie przepięknych lokacji odtworzonych na podstawie filmu. Jest co zwiedzać. Multi również jest zaskakująco dobre. Fajnie się pruje do "żywych" Obcych i fajnie się morduje "żywych" marine. Od razu widać jak wiele gra zyskuje gdy doda się do niej myślących przeciwników.

Ostatecznie nie mam aż tak złych wrażeń z jej przejścia jak miałbym pewnie w dniu premiery. Bo nie oczekiwałem niczego więcej niż nędzy. Dostałem prawie że dobrą grę ze spieprzonym SI. Jak boga kocham gdyby nie sztuczna inteligencja dałbym tej gierce 7/10! Jest zgodna z filmami i jest w niej filmowy klimat. Strzela się fajnie, jest rozwój postaci i customizacja. Multi jest bardzo dobre, bo pruje się do rozumnych Obcych. Cholera, gdyby nie fabuła i SI, ta gra mogłaby ode mnie i 8/10 dostać!

Ale nie dostanie. Dostanie 4/10 i jest to ostateczny werdykt. Jest niedorobiona. Nie jest średniakiem, bo nie działa jak należy. Ciągnie ja do góry klimat, grafika i muzyka. I filmowa licencja. Gdyby to była gra opowiadająca o czymkolwiek innym niż Aliens, to dostałaby ode mnie 3/10 bo nie czułbym żadnego parcia żeby ją ukończyć. Osobiście uważam, że jak się toto trafi w bardzo niskiej cenie, to można przejść na zasadzie ciekawostki. I koniecznie spróbować multi, bo tam człowiek czuje to parcie na wykrywaczu ruchu. :)
Awatar użytkownika
paintball_0
Legenda

Posty: 1285
Dołączenie: 18 Wrz 2008, 15:12
Ostatnio był: 30 Sty 2017, 23:03
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: 184

Re: Aliens: Colonial Marines

Postprzez MajorDiegtiarov w 04 Paź 2014, 00:05

Każdemu kto jeszcze gra polecam zainstalować custom settings 1.11 poprawia AI i grafikę dodatkowo mod survival experience v2 apteczki lecza mniej ataki obcych są silniejsze M41A ma 95 naboi jak w filmie i ma nieco inny model taki jaki był na pokazach czyli większy dodatkowo sweetfx w wersji 1.5 z ustawieniami o nazwie OmniFX cienie są ciemniejsze i na ogół poprawia się oświetlenie no i oczywiści patche od gearboxa ale jak ktoś ma oryginał to z tym problemów nie będzie miał jak na początku ACM dostało ode mnie 6/10 tak teraz dostaje 8/10 oczywiści najlepiej grać na twardzielu absolutnym

Za ten post MajorDiegtiarov otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Pangia,
Negative KoweK.
Awatar użytkownika
MajorDiegtiarov
Tropiciel

Posty: 248
Dołączenie: 09 Wrz 2013, 21:50
Ostatnio był: 15 Sie 2023, 13:41
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 38

Poprzednia

Powróć do Inne gry

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość