Dead Island

Dyskusje na temat gier i szeroko rozumianej rozrywki mieszczącej się w ramach powyższej kategorii.

Re: Dead Island

Postprzez KoweK w 14 Sie 2012, 21:19

paintball_0 napisał(a):Sześć lat. Sześć lat, w przeciągu których w temacie zombiaków nic się nie ruszyło.

W przeciągu tych lat wyszło parę filmów o zombie. Jak już chcesz o czymś rozmawiać, to chociaż trochę poczytaj, a nie sypiesz tekstami, że przez 6 lat nie było żadnego filmu o zombie. Jak wg Ciebie Left4Dead napędziło temat, to popytaj się wśród ludzi, czy wiedzą, co to jest L4D albo Resident Evil i zobaczysz, co jest o wiele bardziej popularne. Już nawet nie będę wspominał o tym jak niesamowicie popularny jest The Walking Dead i ilu znajomych moich to ogląda nie znając praktycznie żadnych gier...

Soviet, Zombieland wyszedł w 2009, więc się nie liczy. :caleb:

paintball_0 napisał(a):nawet taka stawiająca na realizm gra jak Arma dorobiła się moda o zombie, który jest lepszy od podstawki i jednocześnie równie realistyczny!

Jak można twierdzić, że survival zombie jest lepszy od symulatora wojny? Przecież to dwie różne kategorie.
"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"

Wheeljack
Awatar użytkownika
KoweK
Główny Administrator

Posty: 5642
Dołączenie: 10 Cze 2005, 14:49
Ostatnio był: 08 Mar 2024, 14:32
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1470

Reklamy Google

Re: Dead Island

Postprzez paintball_0 w 14 Sie 2012, 21:54

Jak by to ująć z tą Armą... "ludzie kupują podstawkę tylko po to, żeby ściągnąć darmowego moda" oddaje chyba sprawiedliwość. ;)

Wszystkie te filmy "w przeciągu" były o "zwykłych" żywych trupach. Powolne zombie groźne tylko w wielkiej liczbie albo tylko dla młodych atrakcyjnych dziewczyn, które- jak wiemy- nie potrafią przebiec dziesięciu metrów, żeby się nie potknąć.
Nie mam konsoli, więc nie gram w gry konsolowe. Znam tytuł "Resident Evil" tylko dlatego, że jest znany. I to tyle w temacie. Każdy słyszał o Resident Evil, mało kto w niego grał. Oczywiście piszę o swoim kręgu znajomych (żywych, nie z internetu), których znajomość serii ogranicza się do filmów. Słabych z resztą. L4D nie jest aż tak szeroko znane, bo nie ma kilkunastoletniej historii, setki różnych wersji na mnóstwo różnych konsol i swojej serii wysokobudżetowych filmów z holiłudu. Ale zauważ, że mody do znanych gier nie zaczęły się pojawiać dzięki inspiracji serią Resident Evil. Właśnie o to mi cały czas chodzi. Dopiero L4D otworzył drogę dla nowej fali popularności zombie. Robiąc szczelankę w koopie, VALVe pokazało, że każdy gatunek gier może równie łatwo wprowadzić umarlaki do rozgrywki. L4D było zapalnikiem, nie tylko jednym z wielu tytułów na nowej fali.

Filmy nie są aż tak daleko od gier. Od lat deweloperzy korzystają z dorobków kinematografii i od lat filmowcy próbują oddać klimat gier w swoich filmach. Oba media (mediumy? mediumowie?) starają się zwrócić do olbrzymiej bazy potencjalnych klientów, więc oczywistym jest, że będą powstawać filmy o zombie, bo teraz wszyscy młodzi ludzie zagrywają się grami o zombie. Rynek amerykański- największy zachodni rynek filmowy- to rynek skierowany do młodych ludzi. Stąd ostatnimi czasy tak wiele nędznych filmów 13+. A w co grają trzynastolatki? W krwawe szczelanki o zombie i mody do Call of Duty. ;)
Awatar użytkownika
paintball_0
Legenda

Posty: 1285
Dołączenie: 18 Wrz 2008, 15:12
Ostatnio był: 30 Sty 2017, 23:03
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: 184

Re: Dead Island

Postprzez KoweK w 14 Sie 2012, 22:18

paintball_0 napisał(a):Jak by to ująć z tą Armą... "ludzie kupują podstawkę tylko po to, żeby ściągnąć darmowego moda" oddaje chyba sprawiedliwość. ;)

I to jest argument za tym, że mod jest lepszy od gry? :D

paintball_0 napisał(a):Wszystkie te filmy "w przeciągu" były o "zwykłych" żywych trupach. Powolne zombie groźne tylko w wielkiej liczbie albo tylko dla młodych atrakcyjnych dziewczyn, które- jak wiemy- nie potrafią przebiec dziesięciu metrów, żeby się nie potknąć.


[ http://www.filmweb.pl/Swit.Zywych.Trupow ] masz film z biegającymi zombiakami z lat 2002-2008... i przestań już bredzić. :)

paintball_0 napisał(a):A w co grają trzynastolatki? W krwawe szczelanki o zombie i mody do Call of Duty. ;)

A ja myślałem, że w GTA: Sa Nandreas. :o
"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"

Wheeljack
Awatar użytkownika
KoweK
Główny Administrator

Posty: 5642
Dołączenie: 10 Cze 2005, 14:49
Ostatnio był: 08 Mar 2024, 14:32
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1470

Re: Dead Island

Postprzez paintball_0 w 14 Sie 2012, 23:03

xKoweKx napisał(a):I to jest argument za tym, że mod jest lepszy od gry? :D
Trudniej o lepszy. :) Jeśli kupuję samochód tylko po to, żeby go stuningować to chyba bardziej podoba mi się to, jak mogę go zmodyfikować, niż jego podstawowa wersja, prawda? ;)

xKoweKx napisał(a): masz film z biegającymi zombiakami z lat 2002-2008... i przestań już bredzić. :)

No, to już jakiś argument! :D Zrobiłem risercz na wikipedii (wpisałem "filmy o zombie", wyszło 51 propozycji). Aż 13 tytułów o zombie wyszło pomiędzy rokiem 2004 a 2008!! :O Nie wgłębiałem się w opisy ale zasadniczo żaden z nich nie był inspirowany filmem 28 dni później... Przeważnie wyglądało to tak, że wszystkie pozostałe były inspirowane sobą nawzajem. :P Wychodzi na to, że jedynym filmem, który czerpie z bardziej współczesnych zombie jest... "Zombieland". Kwintesencja gierkowego świata, w którym główni bohaterowie nie są przerażeni, a wręcz przeciwnie- świetnie się bawią. Tak więc mój argument, że to L4D rozruszał przemysł filmowy okazał się bezpodstawny. Było zajrzeć wcześniej na wikipedię...:(

Ale są i dobre strony- argument tyczący się gier pozostaje w mocy! :D

Dead Island celowało w standardowy survival horror o zombie. L4D pokazało, że zombie-apokalipsa może się przydarzyć w każdym uniwersum, bez znaczenia jak bardzo realistycznie odtwarzającym rzeczywistość.
Awatar użytkownika
paintball_0
Legenda

Posty: 1285
Dołączenie: 18 Wrz 2008, 15:12
Ostatnio był: 30 Sty 2017, 23:03
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: 184

Re: Dead Island

Postprzez kis104 w 17 Sie 2012, 14:17

Tak czy inaczej L4D "napędził" jedynie kilka projektów, w tym swoją kontynuację. Równie dobrze można powiedzieć, że L4D było "napędzone" popularnym na Xboxie, pierwszym Dead Rising, czy jakimiś Residentami. Bez sensu wydaje się również argument, jakoby podstawkę Army kupuje się dla moda. Pomijam już totalnie fakt, skąd to możesz wiedzieć, dla faktu, jakoby ten symulator był bardzo solidną produkcją, którą się kupuje dla samej siebie, a mod, traktuje jako swoisty dodatek, całkowicie zmieniający typ rozgrywki, jej sens i przebieg, przez co bezsensowne jest ich porównywanie tekstami, że mod jest lepszy od podstawki. To tak jakby porównywać Porshe i Boeinga ...
Nie rozumiem też co miałeś na myśli: " L4D pokazało, że zombie-apokalipsa może się przydarzyć w każdym uniwersum, bez znaczenia jak bardzo realistycznie odtwarzającym rzeczywistość.".
Prawdziwy Stalker powinien zrobić w życiu trzy rzeczy:
1.Zabić chimerę.
2.Przetrwać emisję.
3.Wypić 5 kozaków czasie krótszym niż 3 minuty.
Awatar użytkownika
kis104
Łowca

Posty: 425
Dołączenie: 31 Maj 2010, 18:56
Ostatnio był: 12 Paź 2020, 11:22
Miejscowość: Prypeć
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 43

Re: Dead Island

Postprzez paintball_0 w 17 Sie 2012, 15:31

kis104 napisał(a):Bez sensu wydaje się również argument, jakoby podstawkę Army kupuje się dla moda.

Według twórcy moda, gra w niego aktywnie koło 400 tysięcy osób. A kolejnych 600 tysięcy figuruje jako "pobrał ale nie wiadomo czy zagrał". Mod cieszy się taką popularnością, że kolo chce wydać go jako samodzielną gierkę nie związaną z Armą, ale nie jest pewien czy to dobry pomysł. Bo jak to odbierze rzesza fanów, która już wcześniej dla moda kupiła Armę? Oczywiście, w naszej rzeczywistości, w której takie CoD sprzedaje się w milionie egzemplarzy po 24 godzinach, te liczby nie robią takiego wrażenia, ale powiedz mi: znasz choćby z nazwiska 400 tysięcy osób? W moim mieście nie ma tylu, licząc ludzi starych i dzieci. ;) Stąd moja teza, że "podstawkę kupił, żeby mieć na co zainstalować moda".
Podobnie ma się sprawa z przytoczonym CoD (albo Halo, albo BF3), który posiada kampanię fabularną, ale mnóstwo osób ją olewa bo interesuje ich tylko multi. Albo bywa tak, że ludzie kompletnie olewają multi kupując grę dla singla. :)

kis104 napisał(a):Pomijam już totalnie fakt, skąd to możesz wiedzieć, dla faktu, jakoby ten symulator był bardzo solidną produkcją, którą się kupuje dla samej siebie, a mod, traktuje jako swoisty dodatek, całkowicie zmieniający typ rozgrywki, jej sens i przebieg, przez co bezsensowne jest ich porównywanie tekstami, że mod jest lepszy od podstawki.

Powtórzę się: wiele osób kupuje podstawkę tylko po to, żeby zainstalować na niego moda. To oznacza, że dla nich mod jest lepszy od podstawki. Olewają podstawkę. Nie interesuje ich. Nie ma czegoś takiego jak "obiektywnie lepsze". Nic nie jest obiektywnie lepsze. Nawet śmierć może być dla kogoś "lepszym rozwiązaniem".
Nie twierdzę, że wszyscy którzy grają w DayZ kupili Armę dla moda. Śmiem jednak przypuszczać, że całkiem liczna grupa.

kis104 napisał(a):Nie rozumiem też co miałeś na myśli: " L4D pokazało, że zombie-apokalipsa może się przydarzyć w każdym uniwersum, bez znaczenia jak bardzo realistycznie odtwarzającym rzeczywistość.".

Już tłumaczę. Bywa tak, że gra udaje realizm (kolejny raz: Call of Duty) przez cały czas. Ale powstaje do niej mod, który dodaje kompletnie oderwane od rzeczywistości zombie. Tak zwane "z dupy wzięte". Tak więc masz uniwersum stworzone na podobieństwo realnego świata, w którym nagle pojawiają się zombie. Jak w tym modzie do Black Ops. Do tej pory uniwersa z zombie w roli głównej, takie jak Dead Island, były robione i projektowane specjalnie po to, żeby umieścić w nich zombie. L4D niby też, ale przez cały czas masz w tej grze poczucie, że działa na silniku Source, silniku Half-Life 2, silniku mającym na celu odwzorowywanie realnego (jak na "tamte czasy") świata. Dlatego uważam, że L4D pokazało, że wszędzie da się wcisnąć motyw z zombie. Powiem więcej: im bardziej realistycznie ukazana rzeczywistość w grze, im mocniej stojąca na podwalinach realizmu, tym lepszy efekt daje wprowadzenie do tego uniwersum zombie apokalipsy.
Podobny efekt osiągnięto w grze FEAR. Stawiała na maksymalną immersję gracza, żebyś poczuł się fizyczną częścią świata gry. Podobny efekt osiągnięto w grze Metro 2033. Niby sci-fi i duchy, ale zadziwiająco realistyczne.
Awatar użytkownika
paintball_0
Legenda

Posty: 1285
Dołączenie: 18 Wrz 2008, 15:12
Ostatnio był: 30 Sty 2017, 23:03
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: 184

Re: Dead Island

Postprzez Soviet w 17 Sie 2012, 15:41

Przecież Operation Arrowhead wyszło w 2010, a DayZ kilka tygodni temu. To co, ci co kupowali OA przez te dwa lata tylko czekali na moda, o którym nie wiedzieli, że powstanie?

kolo chce wydać go jako samodzielną gierkę nie związaną z Arm

Nie kolo tylko Bohemia.
r u avin a giggle m8? LA nie będzie.
Image
Awatar użytkownika
Soviet
Very Important Stalker

Posty: 2736
Dołączenie: 07 Maj 2005, 13:41
Ostatnio był: 30 Sty 2023, 16:16
Miejscowość: Wow
Kozaki: 787

Re: Dead Island

Postprzez kis104 w 17 Sie 2012, 17:03

Paintball zaczynasz sie gubić w własnych DOMYSŁACH, a nie pewnych faktach. To bohemia zainicjowała powstanie samodzielnej gry na podstawie DayZ. ale włączyła do projektu z wiadomych przeczyn twórców moda. Poza tym tak jak było powiedziane, skoro Dayz powstało stosunkowo niedawno, mam rozumieć, że wszyscy kupowali podstawkę (2009) i dodatek (2010?) w ciemno, zakładając, że symulator wojenny posłuży jako narzędzie do stworzenia realistycznego survival horroru?

Owszem, według Steam aż o 20 % skoczyła sprzedaż Army, przez osatnie 2 miesiące (premiera alfy DayZ miała miejsce jakoś w czerwcu). Tak czy inaczej nie znaczy to, że uważają moda za lepszego od podstawki, bo przecież nie mieli tej podstawki, żeby sprawdzić to przed kupnem prawda? Po prostu usłyszeli od znajomych, z internetu, że takowy mod istnieje i jest świetny, ale ich prywatne zdanie na temat samej Army i moda możesz usłyszeć tylko od ich samych, a nie wyników sprzedaży.

Tekst mówiący, że L4D pokazało, że wszędzie można wcisnąć zombie jest totalnie bez sensu, bo równie dobrze mogę powiedzieć że zrobił to Zombieland, Dead Island (tropika, nie było tego jeszcze) czy jakikolwiek inny film czy gra o zombie.
Prawdziwy Stalker powinien zrobić w życiu trzy rzeczy:
1.Zabić chimerę.
2.Przetrwać emisję.
3.Wypić 5 kozaków czasie krótszym niż 3 minuty.
Awatar użytkownika
kis104
Łowca

Posty: 425
Dołączenie: 31 Maj 2010, 18:56
Ostatnio był: 12 Paź 2020, 11:22
Miejscowość: Prypeć
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 43

Re: Dead Island

Postprzez Szpagin w 17 Sie 2012, 17:33

Dodam od siebie, że Left4Dead nie było pierwszą grą, w której zombi były nie powolnymi truposzami, a "szybkimi skurczybykami". Podobny koncept zastosowano choćby w Resident Evil 4 (mam tu oczywiście na myśli grę, a nie film z Millą Jovovich). Premiera RE4: 2005 rok konsole, 2007 rok PC. Gra Valve wyszła w 2008.

Jakoś nie czuję tekstu o tym, że L4D pokazał, że zombi można wrzucić wszędzie, bo jakoś realia tej produkcji specjalnie odkrywcze nie były. Już bardziej byłbym skłonny przyznać, że dowodem tej tezy jest polskie Dead Island, bo zombi na tropikalnej wyspie to rzeczywiście coś odmiennego. No i w żaden sposób nie mogę nazwać L4D "realistycznym". Jak w każdej grze, jest tu sporo uproszczeń i odstępstw od realizmu. Jedynie grafika stara się w jak najdokładniejszy sposób odwzorować rzeczywistość, ale to samo można powiedzieć o wielu innych produkcjach.

No i zapomnieliśmy o Call of Duty: World at War. Data wydania zbiega się z Left4Dead, gra, choć nie tak dobra jak CoD4, skutecznie płynie na fali popularności poprzedniej części. Treyarch jako bonus dorzucił Nacht der Toten - mapkę, na której czterej gracze mogą odpierać niekończące się fale żywych trupów. Miał być to easter egg, wyszło niejako danie główne gry i jeden z symboli CoD-ów od Treyarchu. I teraz drogi Paintballu, udowodnij mi, że to właśnie L4D, a nie WaW na nowo spopularyzowało zombi.
Image
Awatar użytkownika
Szpagin
Legenda

Posty: 1187
Dołączenie: 26 Wrz 2009, 11:39
Ostatnio był: 15 Gru 2021, 23:24
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 238

Re: Dead Island

Postprzez paintball_0 w 17 Sie 2012, 18:02

Z mojej perspektywy wygląda to tak: do tej pory gra o zombie to był survival (mniej lub bardziej) horror. A tu nagle zrobili szczelankę. Szok! I w dodatku miejscami faktycznie straszna! I nawet klimat zombie jest! A VALVe na długo przed premierą gierki otworzyła blog, na którym opowiadają o wszystkich aspektach gry. Kwestia marketingu. "VALVe robi grę o zombie, chodźcie zobaczyć jak to będzie wyglądać!". Dlatego śmiem twierdzić, że to L4D rozkręciło biznes. I właśnie dlatego, że nie kryło się z zamiarem robienia gry o zombie, w niedługim czasie każda inna firma wrzuciła mniej lub bardziej udane mody do własnych tytułów.

Resident Evil jest survival horrorem. Zamkniętym, osobnym gatunkiem. A strzelanki bywają z domieszką strategii, coopa, RPG i tak dalej. No i dochodzi to poczucie, że jeśli VALVe jest gotowe zrobić coś nowego z zombie i to na wielką skalę, to nie zaszkodzi też spróbować. A potem jakoś to poszło. Dead Island też miało być survival horrorem, a wyszła strzelanka RPG w coopie na 4 osoby. Wpływ Residenta? Bez przesady.
Awatar użytkownika
paintball_0
Legenda

Posty: 1285
Dołączenie: 18 Wrz 2008, 15:12
Ostatnio był: 30 Sty 2017, 23:03
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: 184

Re: Dead Island

Postprzez KoweK w 17 Sie 2012, 20:35

paintball_0 napisał(a):Dead Island też miało być survival horrorem, a wyszła strzelanka RPG w coopie na 4 osoby.

Przestań już, chłopie, bredzić o grach, o których nie masz pojęcia. Robisz z siebie ch*j wie jakiego analityka i wizjonera branży gier komputerowych. Za to kategoryzowanie Dead Island do strzelanek, to myślę, czy nie je*nąć Tobie bana za obrazę mojej ulubionej gry o zombie. :D
"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"

Wheeljack

Za ten post KoweK otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive kis104.
Awatar użytkownika
KoweK
Główny Administrator

Posty: 5642
Dołączenie: 10 Cze 2005, 14:49
Ostatnio był: 08 Mar 2024, 14:32
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1470

Re: Dead Island

Postprzez paintball_0 w 17 Sie 2012, 21:12

xKoweKx napisał(a):Za to kategoryzowanie Dead Island do strzelanek, to myślę, czy nie je**ąć Tobie bana za obrazę mojej ulubionej gry o zombie. :D

Miałem się już nie odzywać w temacie, ale by wyszło, że się bana wystraszyłem. ;) Dobrze wiedzieć, że ze zdania wyłapujesz tylko te słowa, które ci pasuje olewając całą resztę (w tym sens) wypowiedzi.
Awatar użytkownika
paintball_0
Legenda

Posty: 1285
Dołączenie: 18 Wrz 2008, 15:12
Ostatnio był: 30 Sty 2017, 23:03
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: 184

PoprzedniaNastępna

Powróć do Inne gry

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: svt48 oraz 3 gości