Wczoraj ukończyłem podstawową część LA i wylądowałem w "hotelu" Sidorowicza.
Chcę się więc podzielić moimi spostrzeżeniami, uwagami i odczuciami.
W granie modami stalkerowskimi bawię się dopiero od 2 lat, więc gdy pojawiła się LA, nie miałem żadnych w stosunku do niej oczekiwań, więc sądzę, że moja opinia będzie miarodajna, porównując LA tylko ze znanymi mi modami, których mam już na swoim koncie sporo. Tych przetłumaczonych i również nie przetłumaczonych. Gram swobodnie po rosyjsku.
Dodałem tylko fix na zestaw remontowy.
Testując polonizację, z konieczności uzyskania szybkości gry, odblokowałem spawner.
Nie nazywam LA modem, bo nie wymaga użycia podstawki, ale uznaję ją za pełnowartościową grę.
O grafice LA, wypowiadał się nie będę. Z dwu powodów.
Pierwszy i zasadniczy. Mój komputer, nie pozwalający mi na wiele.
I po drugie. Osobiście nie lubię modów w których zwyciężyła forma nad treścią. Dotyczy to nagromadzenia na lokacjach takiej ilości wszelkiego rodzaju ulistkowionych zakrzaczeń, które momentami stanowią zieloną ścianę, całkowicie ograniczającą widoczność.
Jest to może miłe dla oka gdy patrzy się z daleka, lecz niezbyt korzystne dla samej gry, o ile takich przysłon nie wymaga fabuła.
Czy istnieje możliwość dania wyboru grającemu, aby w opcjach, bez nakładania jakichkolwiek mini modów, mógł sobie wybrać "gęstość zalesienia"?
Skupię się więc na tym, co mi przeszkadzało w grze, czego mi brakło, czego było za dużo, a co mi się spodobało.
I tak.
1. Wg mnie, już w połowie gry, kiedy Naznaczony dowiaduje się, że to właśnie on jest Striełokim i znika zadanie "Zabij Striełoka", GG jakby utracił sens dalszego przebywania w Zonie i jego rola zostaje sprowadzona do roli chłopca na posyłki. Brak jest głównego celu dalszego działania, uzasadniającego wszystko to, co GG będzie robił w dalszej grze. Normalną reakcją człowieka na taką informację, jest chęć wzięcia odwetu na krzywdzącym, więc dodanie nowego zadania o np. takim charakterze, "Weź odwet na Monolicie", usunęło by tę pustkę fabularną. Zadanie zaliczane dopiero po rozmowie z Duchem na cmentarzu.
2. Dwa w jednym. Porażające ciemności w podziemiach, w połączeniu z beznadziejną latarką i czasem działania baterii do niej. Brak tu wyważenia pomiędzy zamierzoną trudnością gry, a satysfakcją z grania. Choć baterii nie brakuje, można ich znaleźć wystarczająco, ew. dokupić, to konieczność częstej ich wymiany jest irytująca. Mogę tu zaproponować, aby twórcy gry pokusili się na dodanie do gry nowego itemu, możliwego do kupienia ( niech będzie nawet drogi ), lub znalezienia w schowkach podziemi, czy też przy NPCach w nich, a będącego pojemnikiem noszonym na pasie, pozwalającym na wsadzenie kilku, od 1 do 4-5 baterii. Zmieniającego swoją moc, podobnie jak ilość amunicji w paczkach, a przez to dającego silniejszą latarkę i o przedłużonym czasie działania.
3. Jest to powiązane z noktowizorem II generacji, mającym pozwolić widzieć w kompletnej ciemności, a zmieniającym tylko kolor widzenia. Czyli jest to dalej noktowizor pasywny, a powinien być aktywnym, współdziałającym z reflektorem podczerwieni, lub jej filtrem zakładanym na latarkę.
4. Nie spodobało mi się rozwiązanie sprawy snu. Gra nie pozwoliła mi spać w bezpiecznych miejscach i czasie, mimo nie używania napojów energetyzujących i długiego działania bez snu. Natomiast opcja wymuszająca sen, przytrafiła mi się trzykrotnie w nielogicznych sytuacjach:
a/ W X18 jednocześnie z cut scenką, zmuszając do wgrania sava i spania "na środku drogi", bez
żadnych konsekwencji.
b/ Na CEA, podczas odpierania ataku mutantów. Sen na murku, bez konsekwencji. Akcja wokół mnie jakby była zatrzymana i po przebudzeniu wznowiona w tym samym miejscu i czasie.
c/ W X2, podczas wykonywania drugiej części któregoś z powiązanych zadań.
Wg mnie, zamiast zabronienia spania, powinna być możliwość zaśnięcia z wyznaczeniem dowolnej długości snu, a z przebudzeniem np. po godzinie ( tak jak to bywa w trakcie emisji ). A szczególnie w godzinach nocnych i wtedy dopiero dać informację o braku potrzeby dalszego snu.
5. Sprawa paliwożerności znalezionych pojazdów i zaporowe ceny tych do kupienia, były już przedstawiane. Krótko. Musi to być zmienione, za wyjątkiem BTRa na CEA, gdzie do dialogu z dca wojska, powinna być dodana informacja, że w baku BTRa są reszki paliwa i więcej nie ma. Jazda BTRem poza walką jest nieuzasadniona.
6. Odblokowanie spawnera, pokazało mi pewną nieprawidłowość. Zamiast bateri do latarki (bateria alkaliczna), przypadkowo zespawnowałem inną (Bateria), nie dającą się usunąć z inwentarza. To raz.
A po drugie, już w podziemiach sarkofagu, ta bateria spowodowała uruchomienie dalszego ciągu gry, bez konieczności szukania walizki pod monolitem. Powinna chyba gra nie pozwolić na takie coś.
Mechanizmem uruchamiającym dalszą grę, powinna być przedmiotowa walizka, a nie bateria w inwentarzu.
Sugeruję zmianę nazwy "Bateria" na "Akumulator". Sensowniejsza do roli jaka ma spełniać.
7. Nie przypadła mi do gustu ilość, długość cut scenek i częstotliwość występowania, co przerywa akcje gracza. Czasem nie znalazłem ich uzasadnienia. Jeśli już, to jedna na początku każdego podziemia i to w "przyśpieszonym tempie".
8. Za to bardzo pozytywnie oceniam sposób przepakowywania amunicji na pasie, do pełnych paczek.
9. Jednakże w HUDzie, z przyjemnością zobaczył bym nowe, oddzielne od pasa klastry, na artefaky i detektory.
10. Zmniejszył bym długość pocisku PG7, tak, aby zajmował najwyżej 2 klastry, a paczki z amunicją jeden.
O fabule.
Nowa, ciekawa.
Ale brak możliwości prowadzenia lini przystąpienia do Powinności, spowodował niedosyt w drugiej części gry. Ale ten problem jest już chyba usuwany.
Wystąpiło zbyt dużo "pustych przebiegów", na lokacjach Wieś, Martwe Miasto, a nawet na Radarze.
Do likwidacji monolitu pod antenami, dochodziło tylko wtedy, gdy chciałem oczyścić zaznaczone schowki. Nic nie zmusza do akcji z nimi. Nawet zabicie tych przed murem koło bramy. Jest też brak motywu do walczenia z nimi.
Nie wiem jak u innych, ale u mnie nie realizował się wątek specjalnych handlarzy w Martwym Mieście i Prypeci.
I freeplay.
Czy naprawdę jest dobrym rozwiązaniem, przeniesienie GG na sam początek gry? Brak logicznego uzasadnienia dla wchodzenia ponownie w Zonę. Lepszy byłby powrót z Generatorów, wymuszony zadaniem powrotu "do cywilizacji". I po dotarciu na Kordon, to byłby prawdziwy finał końca Zony, sensownie zastępujący zakończenia spotkania z Monolitem. Z ładną cut scenką Naznaczonego-Striełoka, w limuzynie, z laską na drugim siedzeniu, na wyspach proponowanych przez Ducha
.
Ponieważ przeciek wymusił wypuszczenie LA w stanie nie dopracowanym, ogólnej oceny wystawiał nie będę. Powiem tylko że jest pozytywna. Sprecyzować ją będę mógł, gdy LA wyjdzie w wersji określonej przez twórców, jako skończona.
A im chcę podziękować, za sporo godzin pysznej zabawy.